Po 27 z 34 kolejek liderem pierwszej ligi jest Podbeskidzie Bielsko-Biała (52 pkt), które wyprzedza Wartę Poznań (51 pkt), Stal Mielec (51 pkt) i Radomiak Radom (47 pkt). Prawdopodobnie te cztery drużyny powalczą o bezpośredni awans do ekstraklasy (który wywalczą dwie najlepsze drużyny, ekipy z miejsc 3-6 zagrają o jedno pozostałe miejsce).
Odra Opole - Chrobry Głogów 1:0
To miało być jedno z najważniejszych starć kolejki, chociażby w kontekście układu dolnej części tabeli. Przed rozpoczęciem spotkania Odra Opole traciła do Chrobrego Głogów trzy punkty i znajdowała się w strefie spadkowej. W pierwszej połowie oba zespoły miały swoje szanse, jednak do przerwy wynik pozostawał bezbramkowy. Zabójczą końcówkę zanotowali gospodarze, gdy Piotr Żemło zdobył jedynego gola w piątkowym meczu i zapewnił opolanom szalenie ważne trzy punkty.
Miedź Legnica - Bruk-Bet Termalica 0:1
To nie był dobry mecz Miedzi Legnica. Już w pierwszych minutach Gutkovskis mógł wykorzystać błąd Soljicia, ale trafił prosto w Łukasza Załuskę. W 11. minucie napastnik Bruk-Betu był już bezbłędny i po strzale głową dał prowadzenie swojej drużynie. "Słoniki" miały jeszcze dwie sytuacje sam na sam, ale tego dnia byli nieskuteczni. Ukarać ich za to mógł Kacper Kostorz, który minął golkipera gości i oddał strzał z 16. metra, ale nie trafił w światło bramki. Dzięki tej wygranej Bruk-Bet zrównał się punktami z Miedzią i znajduje się w strefie barażowej.
Puszcza Niepołomice - Olimpia Grudziądz 0:1
Mecz w Niepołomicach nie rozpieścił kibiców. Drużyny nie stwarzały sobie klarownych sytuacji, a wynik meczu otworzył w 76. minucie Joao Criciuma, który bardzo dobrze wykorzystał dośrodkowanie Sebastiana Kamińskiego i wyprzedził zarówno stopera, jak i bramkarza. W końcówce spotkania Puszcza sięgnęła po swoją najgroźniejszą broń, ale po dośrodkowaniu z rzutu rożnego gospodarze oddali słaby strzał, który pewnie złapał Łukasz Sapela.
GKS Jastrzębie - Zagłębie Sosnowiec 1:3
Już w 3. minucie kapitalnym uderzeniem z rzutu wolnego popisał się Filip Karbowy i piłka jeszcze po rękach Mariusza Pawełka wpadła do bramki. Od 41. minuty gospodarze grali w osłabieniu, bo Damian Tront otrzymał drugą żółtą kartkę, a jeszcze przed przerwą Zagłębie Sosnowiec podwyższyło wynik po golu Szymona Pawłowskiego. Tuż po przerwie kontaktowe trafienie zanotował Kamil Adamek, ale goście - tym razem za sprawą Fabiana Piaseckiego - odskoczyli ponownie na dwa trafienia i nie oddali wygranej.
Radomiak Radom - Chojniczanka Chojnice 3:1
Radomiak drugi mecz z rzędu schodził na przerwę z dwubramkowym prowadzeniem. W sobotnim starciu z Chojniczanką na listę strzelców wpisali się Patryk Mikita i Mateusz Michalski. W 56. minucie kontaktowe trafienie zanotował Martin Klabnik i gospodarze mogli się obawiać, że wydarzy się historia z Sosnowca, kiedy to w końcówce meczu stracili gola na 2:2. Nic jednak takiego miejsca nie miało, a na dodatek to Radomiak zdobył trzeciego gola i zapewnił sobie komplet punktów.
GKS Tychy - Podbeskidzie Bielsko-Biała 1:1
Pierwsza połowa niemal w całości należała do gospodarzy. W 17. minucie Szymon Lewicki wyprowadził GKS na prowadzenie, a wynik do przerwy mógł być wyższy, ale Steblecki i Grzeszczyk nie potrafili pokonać Martina Polacka. W drugiej połowie "Górale" doprowadzili do wyrównania. Nowak uruchomił Bilińskiego, a ten nie pomylił się w sytuacji sam na sam. Goście kończyli mecz w osłabieniu po czerwonej kartce dla Osyry, ale więcej bramek w tym meczu już nie padło.
GKS Bełchatów - PGE Stal Mielec 2:1
Do sporej sensacji doszło w Bełchatowie. GKS już w pierwszym minutach zdobył gola na 1:0. Sprytnie w polu karnym zachował się Bartosz Biel, który wykorzystał nieporozumienie stoperów. Stal wyrównała za sprawą Bartosza Nowaka, jednak w końcówce to gospodarze przechylili szalę zwycięstwa na swoją korzyść. W roli głównej znowu Bartosz Biel, który pomimo asysty dwóch obrońców potrafił skierować głową piłkę do bramki. Dzięki tej wygranej GKS opuścił strefę spadkową Fortuna 1 Ligi.
Stomil Olsztyn - Wigry Suwałki 1:0
Stomil w czerwcu gra w kratkę. Drużyna z Olsztyna tym razem sięgnęła po trzy punkty, które zapewnił Janusz Bucholc. 35-latek dobił uderzenie Sama van Huffela, które obronił bramkarz Wigier. Gospodarze jeszcze kilka razy mogli pokusić się o podwyższenie wyniku, jednak ten już się nie zmienił. Wigry wciąż zajmują ostatnie miejsce w ligowej tabeli, a Stomil oddalił się od strefy spadkowej.
Warta Poznań - Sandecja Nowy Sącz 2:0
Potknięcia Stali Mielec i Podbeskidzia wykorzystali gracze Warty Poznań, którzy po dwóch meczach przełamali się i w końcu wygrali. Tym razem w Grodzisku Warta wygrała z Sandecją Nowy Sącz. W 54. minucie wynik meczu otworzył płaskim strzałem Rafał Janicki, a w końcówce spotkania podwyższył Krzysztof Danielewicz. Warta wyprzedziła w ligowej tabeli Stal i zrównała się z Podbeskidziem.
M | Br | P | ||
---|---|---|---|---|
1 | 27 | 50:27 | 52 | |
2 | 27 | 43:26 | 52 | |
3 | 27 | 43:26 | 51 | |
4 | 27 | 41:33 | 47 | |
5 | 27 | 40:29 | 39 | |
6 | 27 | 40:37 | 39 | |
7 | 27 | 38:35 | 38 | |
8 | 27 | 42:45 | 38 | |
9 | 27 | 42:43 | 37 | |
10 | 27 | 49:44 | 36 | |
11 | 27 | 40:43 | 36 | |
12 | 27 | 23:30 | 36 | |
13 | 27 | 26:34 | 34 | |
14 | 27 | 29:35 | 32 | |
15 | 27 | 24:32 | 31 | |
16 | 27 | 27:38 | 31 | |
17 | 27 | 35:52 | 23 | |
18 | 27 | 20:43 | 20 |
Nenhum comentário:
Postar um comentário