PKO Ekstraklasa: Jagiellonia Białystok szykuje się nie tylko do gry w grupie mistrzowskiej, ale i ruchów kadrowych. Jakie transfery mogą zostać przeprowadzone? Ewentualne, najgłośniejsze rozstanie z Jagą może dotyczy jej kapitana – Tarasa Romanczuka.
Jagiellonia bardzo gładko zaklepała sobie miejsce w czołowej ósemce, a jej piłkarze z czystymi głowami mogą szykować się do meczu zamykającego rundę zasadniczą (niedzielnym rywalem mistrz Polski – Piast Gliwice).
Tej zimy zanosiło się, iż jubileuszowy sezon, w setne urodziny klubu zakończy się zupełną klapą, jednak trzynaście punktów ugrane w pięciu poprzednich meczach wlało sporo optymizmu w serca kibiców Dumy Podlasia. Finisz ligi będzie dla nich zatem interesujący, a zanosi się, że nadchodzące lato w kontekście przewidywanych ruchów kadrowych – Jagi, również. Oczywiście w dużym stopniu budowa i zmiany w kadrze na kolejny sezon zostanie zdeterminowana przez miejsce zajęte przez ekipę trenera Iwajło Petewa. Dziś identycznie blisko, bo dwa punkty dzielą białostoczan od ostatniego miejsca wśród ósemki najlepszych, jak od miejsca na najniższym stopniu podium zapewniającego udział w pucharach.
Ewentualne, najgłośniejsze rozstanie z Jagą może dotyczy jej kapitana – Tarasa Romanczuka. Blisko tego było już kilka razy, także w styczniu obecnego roku, gdy o lidera drużyny i od sześciu lat jagiellończyka całym sobą, pięknie oddanego klubowi zabiegali Turcy. Ostatecznie rozmowy między klubami ugrzęzły na ostatniej prostej. Teraz temat mocno wraca, o czym zapewniają menedżerowie z „Kusinski football agency” firmy z którą współpracuje Romanczuk.
Wiadomo, potrzebne jest zielone światło z Jagiellonii, lecz sondowanie rynku w poszukiwaniu gracza na pozycję numer 6 ruszyło. Pomocnikowi, pochodzącemu z Ukrainy, posiadający polski paszport i który raz wystąpił w biało–czerwonej koszulce, w ramach zasług wobec Jagi klub nie ma zamiaru piętrzyć problemów. Tarasowi wkrótce stuknie 29 lat, a sześć z nich spędził ambitnie walcząc i to dosłownie – na chwałę Jagi. Na jesień kariery chciałby zarobić lepszy grosz za granicą. Najświeższe wieści są takie, iż pewne zainteresowanie wykazują kluby z Bliskiego Wschodu.
Rychłe wygaśnięcie kontraktu (z końcem rozgrywek) – Jakuba Wójcickiego najpewniej zamyka białostocki etap kariery prawego obrońcy. Łączy się go z Zagłębiem Lubin. Z „Miedziowymi” jest już po słowie i to od kilku miesięcy, a uczynił to w majestacie prawa (pół roku do końcu umowy z Jagą). Są też inni chętni, lecz raczej piłkarze ekipy ze stolicy polskiej miedzi zostaną nowymi kolegami Wójcickiego.
Nadchodzi kres nieudanej przygody z Jagą Martina Kostala. Pomocnik pozyskany z Wisły Kraków był delikatnie wypychany z klubu zimą, wszak na boisku pożytku nie było z niego krzty pożytku. O ile przed zawieszeniem rozgrywek jeszcze co nie co grywał, teraz jest zupełnie pomijany. Jego małżeństwo z Białymstokiem dogorywa. W podobnym położeniu, choć tu iskierka szansy na pozostanie tli się jest Bodvar Bodvarsson. Islandczyk nie zdołał zapracować na zaufanie u szkoleniowca (trzeba oddać, że zadanie utrudniały kłopoty zdrowotne). Ale „Bodi”, nawet w pełni sił nie jest ani pierwszym ani drugim wyborem na lewą stronę jagiellońskiej defensywy.
Obrońcą z którym Jagiellonia nie wiąże przyszłości to Wojciech Błyszko. Środkowy obrońca już w styczniu dostał wolną ręką w poszukiwaniu klubu, a że jemu i jego menedżerowi robota szła opornie, Jaga dogadała się na wypożyczenie z pierwszoligową Wartą Poznań. Strony już szykowały się do uściśnięcia dłoni finalizującego czasową przeprowadzkę z Podlasia do Wielkopolski, ale nagle ktoś sobie uświadomił, że po Błękitnych Stargard z których Jaga wykupiła Błyszkę latem 2019, zmiana klubu na trzeci w jednym sezonie nie wchodzi w grę. I sprawa się rypła. 20–latek przepadł na głębokim zapleczu Jagi.
A z Chorwacji nieśmiało przypomina się Ognjen Mudrinski. Napastnik, za którego wydano ponad pół miliona euro to uosobienie największej klapy transferowej w historii Jagi. Teraz Serb terminuje na wypożyczeniu w chorwackim klubie HNK Gorica, a w czwartkowy wieczór popisał się dwoma golami w wygranym, ligowym spotkaniu.
PKO Ekstraklasa: Jagiellonia – Piast. Transmisja meczu w tv online live stream
Spotkanie 30. kolejki PKO Ekstraklasy: Jagiellonia Białystok – Piast Gliwice odbędzie się w niedzielę 14 czerwca. Początek pojedynku o godzinie 18:00. Transmisja meczu w telewizji na kanale TVP Sport oraz w Canal+ Sport w ramach multiligi+, czyli łączonej relacji ze wszystkich gier tej kolejki. Dostępny będzie także online live stream w Internecie na sport.tvp.pl, canalplus.com, player.pl i ncplusgo.pl oraz w aplikacjach mobilnych.
Nenhum comentário:
Postar um comentário