Najwyższy kontrakt w historii polskiej piłki! Legia Warszawa zarobi krocie

To jest rekordowa umowa nie tylko w historii Legii Warszawa, ale także w ogóle - polskiej piłki. Nowy sponsor główny - firma Plus500, której logo znajdzie się na froncie koszulek - w ciągu trzech lat ma przynieść klubowi zysk w wysokości kilkudziesięciu milionów złotych.

Ile dokładnie? Tego w klubie nikt nie chce powiedzieć, bo umowa, rzecz jasna, ma klauzulę poufności. Wiadomo jednak, że będzie to większy zysk niż z Fortuny, która do tej pory była głównym sponsorem klubu. Mówiło się, że trzyletnia umowa Legii z Fortuną, która też była rekordową w historii klubu i ekstraklasy, gwarantowała jej ok. 40 milionów złotych.

Teraz pieniędzy od nowego sponsora Legia na pewno dostanie więcej, ale też nie sposób dokładnie wskazać o ile, bo z tego co słyszymy, w umowie są zagwarantowane przeróżne bonusy za sukcesy sportowe. I za te na arenie międzynarodowej (awans do fazy grupowej Ligi Mistrzów czy Ligi Europy), i za te na krajowym podwórku (mistrzostwo Polski).

Sponsorzy zostają z Legią

Rozmowy Legii z nowym sponsorem udało się do końca utrzymać w tajemnicy. Z naszych informacji wynika, że zaczęły się kilka tygodni temu. I były skomplikowane. Przede wszystkim dlatego, że dogadać trzeba było się jeszcze z Fortuną, a więc z zakładami bukmacherskimi, które sponsorują Legię od 2014 roku. I które w lutym zeszłego roku podpisały z klubem nową umowę. 

Umowę z Fortuną udało się teraz renegocjować, bo firma bukmacherska nie rozstaje się z Legią. Nadal będzie jej sponsorem. Już nie tytularnym - na froncie koszulki, a głównym - logotyp zakładów bukmacherskich zostanie przeniesiony na tył koszulki, pod nazwiska i numery piłkarzy, gdzie zastąpi markę Królewskie. Czyli bardzo dobrze znane wszystkim kibicom Legii piwo, związane z Legią od 2004 roku, którego logotyp od najbliższego sezonu będzie eksponowany na rękawku.

- Bardzo doceniamy współpracę z naszymi wieloletnimi i sprawdzonymi partnerami, tym bardziej cieszę się, że wspólnie znaleźliśmy rozwiązania, które pozwolą nam na istotne zwiększenie przychodów sponsoringowych Legii - powiedział Dariusz Mioduski, prezes Legii.

Trzeci klub w Europie

Nowy sponsor Legii, czyli firma Plus500 to czołowy internetowy broker kontraktów CFD (kontrakty różnicy kursowej). Broker, czyli taki trochę bukmacher. Z tą różnicą, że zamiast zgadywać, kto wygra mecz albo strzeli gola, próbujesz spekulować jakie dobro stanieje, a jakie zdrożeje. Zarabiać możesz i na wzrostach, i na spadkach. A grupa Plus500 - jak czytamy w komunikacie Legii - oferuje ponad 2,5 tys. różnych instrumentów finansowych, w tym akcje, indeksy, towary, opcje, fundusze ETF, waluty obce i kryptowaluty.

Klienci Plus500 mogą handlować kontraktami CFD w ponad 50 krajach. Firma notowana jest na londyńskiej giełdzie. Od stycznia 2015 roku jest głównym sponsorem Atletico Madryt, a od czerwca także aktualnego mistrza Szwajcarii, czyli drużyny BSC Young Boys Berno. Legia jest trzecim piłkarskim klubem w Europie, który sponsorować będzie brytyjska spółka. Umowa została podpisana na dwa lata z opcją przedłużenia o kolejny rok.