Robert Lewandowski był bohaterem dwumeczu 1/8 finału Ligi Mistrzów między Bayernem Monachium a Chelsea, który mistrzowie Niemiec wygrali aż 7:1. Kapitan reprezentacji Polski miał udział przy każdym golu swojej drużyny, zdobywając łącznie trzy bramki i asystując przy pozostałych czterech.
W sobotę, w rewanżowym meczu w Monachium, Lewandowski popisał się dwoma golami i dwiema asystami. Polak, który z 13 trafieniami prowadzi w klasyfikacji strzelców obecnej edycji Ligi Mistrzów, pobił też kolejne rekordy. Nikt przed Polakiem nie strzelił dla Bayernu tylu goli w jednej Lidze Mistrzów, nikt też nie strzelił dla niego gola w siedmiu meczach tych rozgrywek z rzędu. Kapitan naszej reprezentacji może też stać się pierwszym piłkarzem w XXI wieku, który zdobędzie trzy korony króla strzelców w jednym sezonie. W tych rozgrywkach napastnik Bayernu dokonał tego już w Bundeslidze oraz Pucharze Niemiec.
Lewandowski zawodnikiem weekendu
Postawę Lewandowskiego doceniła UEFA, która wybrała go najlepszym zawodnikiem minionego weekendu w Lidze Mistrzów. Do wyróżnienia nominowani byli też Cristiano Ronaldo, Lionel Messi oraz Kyle Walker.
Bayern pewnie awansował do turnieju finałowego Ligi Mistrzów, który już w środę zacznie się w Lizbonie. Mistrzowie Niemiec w ćwierćfinale zagrają w piątek, gdy zmierzą się z FC Barceloną.
Nenhum comentário:
Postar um comentário